niedziela, 29 grudnia 2013

Bananowe mrożone latte

Znacie te dni kiedy łapie Was chandra gigant  i nie odpuszcza mimo gorącej kąpieli, długiego spaceru, dobrej muzyki ? Do tego ból gardła i zatarte oko i z niedzieli idealnej zostało już tylko wspomnienie. I wyjście jest tylko jedno. Coś pysznego.  



SKŁADNIKI

3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
1 łyżeczka rozpuszczalnego kakao
1 szklanka mleka
2 banany
3 łyżeczki cukru trzcinowego
śmietana 30%
 

PRZYGOTOWANIE

Kawę rozpuszczamy w ok. 0,5 szklanki gorącej wody, słodzimy i odstawiamy do wystygnięcia. Banany kroimy w grube plasterki. Do wysokiego naczynia wlewamy kawę, dodajemy kakao, banany i blendujemy do uzyskania jednolitej masy. Stopniowo dolewamy dobrze schłodzone mleko. Przelewamy do wysokich szklanek. Śmietanę ubijamy. Dekorujemy nią kawę. Całość opruszamy kakao i dekorujemy listkiem mięty lub melisy. Smacznego!

wtorek, 17 grudnia 2013

Deser Kuby

Są melodie, które przywodzą nam na myśl miłe wydarzenia. Są zapachy, które nasuwają wspomnienia pięknych chwil. Są smaki, które na zawsze kojarzyć się będą z niezwykłymi osobami. Czyżby  połączenie jabłek i czekolady  miało mi się od teraz  kojarzyć z długimi grudniowymi wieczorami spędzonymi w wyjątkowym towarzystwie?


LISTA ZAKUPÓW

2 banany
2 duże jabłka
płaska łyżeczka cynamonu
kilka łyżek rumu bądź innego alkoholu
25 gram czekolady mlecznej


PRZYGOTOWANIE

Owoce obieramy i kroimy na kawałki. Dodajemy cynamon i blendujemy. Mus przekładamy do wysokich szklanek, zalewamy alkoholem (2-3 łyżki na porcję). Czekoladę trzemy na tarce i posypujemy nią deser. Ta przyjemność trwa zdecydowanie zbyt krótko... Smacznego!

środa, 11 grudnia 2013

Pasta z krewetkami i cukinią

Krewetki i cukinia to ponoć małżeństwo idealne. A makaron z tymi dodatkami to klasyk. Postanowiłam troszkę po swojemu go stuningować. I wyszło super. I nawet odgrzewany smakuje świetnie :) Gdyby nie fakt, że dałam się oszukać cukini, która przebiegle zmieniła swą objętość, uznałabym, że byłoby to moje ulubione w przygotowaniu danie. Bo do ulubionych w jedzeniu na pewno się zalicza :) 


LISTA ZAKUPÓW

2 łyżki oliwy z oliwek
2 ząbki czosnku
400 gram krewetek rozmrożonych
1/4 kieliszka białego wina
2 małe cukinie
garść pomidorków koktajlowych
200 gram makaronu razowego tagliatelle
 pieprz cytrynowy
skórka starta z ćwiartki cytryny
sól,
papryczka chili



PRZYGOTOWANIE

Makaron gotujemy al dente według wskazówek na opakowaniu. Na patelni rozgrzewamy oliwę. Czosnek drobno siekamy i podsmażamy. Krewetki czyścimy (pozbywamy się pancerzyków) i dodajemy na patelnie. Podlewamy winem i pozostawiamy na wolnym ogniu aż alkohol wyparuje. Cukinię myjemy i kroimy na bardzo cieniutkie plasterki (ja używam do tego obieraczki ;)). Cukinie dodajemy na patelnie i dusimy wszystko ok. 5 minut. Dodajemy pomidorki i skórkę z cytryny i dusimy jeszcze przez kilka minut. Całość doprawiamy pieprzem cytrynowym, solą i szczyptą chili. Kiedy makaron jest gotowy przekładamy go  na patelnię. Przed odcedzeniem odkładamy sobie trochę wody, w której się gotował. Jeśli sos okaże się za gęsty posłuży nam ona idealnie do rozcieńczenia. wymieszajmy dokładnie wszystkie składniki i pozwólmy smakom dokładnie się wymieszać. Po kolejnych 5 minutach  danie jest gotowe do podania. Smacznego! 

sobota, 30 listopada 2013

Oreo-milkshake

Troszkę rozpusty o sobotni poranek? A co! wzięło mnie na super słodkie ale niestety trochę kaloryczne śniadanko. Czasem przecież nie zaszkodzi :) Nie będę się rozpisywać. Smacznego!



LISTA ZAKUPÓW

5 ciasteczek Oreo
5 ciasteczek zbożowych
150 ml mleka
3 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka lodów waniliowych 


PRZYGOTOWANIE

Ciasteczka, mleko i jogurt zblendować. Przelać do szklanki i dodać kulkę lodów. I w sumie to już gotowe! Najkrótszy przepis ever ;)

czwartek, 28 listopada 2013

"Odchudzona" pasta bolognese


Aż nadziwić się nie mogę, że na blogu nie pojawiła się jeszcze choćby jedna pasta. Jak ja bym przeżyła bez makaronu? Mimo że ostatnio próbuję odżywiać się zdrowiej, nie jestem w stanie wykluczyć go z jadłospisu. Wręcz przeciwnie, odkryłam, że niejedno makaronowe danie przygotowane w odpowiedni sposób może być bardzo pożywne i całkiem niskokaloryczne :) Wystarczy tylko pamiętać o kilku fundamentalnych zasadach.  uff...co za ulga :D Viva la pasta!!!



LISTA ZAKUPÓW

1 mała cebula
1 marchewka średniej wielkości
1 łodyga selera naciowego
1 ząbek czosnku
300 gram mielonego mięsa z indyka
1 szklanka przecieru pomidorowego
garść świeżej bazylii
200 gram makaronu razowego
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
szczypta suszonego oregano
1 łyżka oliwy z oliwek


PRZYGOTOWANIE

Na patelni rozgrzewamy oliwę. Cebulę, seler, marchew i czosnek siekamy drobno i podsmażamy na patelni.
Dodajemy mięso i podsmażamy przez ok. 15 min. Kiedy mięso się podsmaży dodajemy przecier pomidorowy, kilka gałązek świeżej bazylii i szczyptę oregano. Dusimy przez kilkanaście minut często  mieszając. Doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. W między czasie gotujemy makaron. Ważne żeby był "al dente" gdyż wtedy zachowuje najwięcej wartości odżywczych i najmniej... kalorii. WAŻNE! Kiedy odcedzasz makaron nie przelewaj go zimną wodą. wypłukujesz z niego wtedy wszystko, co w nim najcenniejsze! Przełż makaron na patelnię z sosem i trzymaj przez kilka minut na bardzo wolnym ogniu, aby wszystkie smaki dobrze się połączyły. Ci, którym wystarczy bycie fit (nie superfit) mogą oprószyć swoją porcję garścią tartego parmezanu.
Smacznego!

 


poniedziałek, 25 listopada 2013

Sałatka z kaszy gryczanej z wędzonym kurczakiem

Po imieninowych lodach z Dżoaną przez kilka najbliższych dni powinnam żyć o wodzie i sucharach. Ale nie ma mowy.... mogę najwyżej zrezygnować z jogurtu owocowego na rzecz naturalnego i z cukru na rzecz miodu. Wpadłam też na pomysł by makaron zastąpić kaszą i to w dodatku gryczaną. I  w ten oto sposób jutro na obiad sałatka z kaszy gryczanej z dodatkiem wędzonego kurczaka i owczego sera. 



LISTA ZAKUPÓW

100 gram kaszy gryczanej
1 mała puszka kukurydzy
1 papryka czerwona
1 wędzone udko kurczaka
100 gram sera owczego
garść rukoli
sól, pieprz
sok z połówki cytryny
łyżka octu balsamicznego


PRZYGOTOWANIE

Kaszę gotujemy według wskazówek na opakowaniu i studzimy. Paprykę myjemy i kroimy w grubą kostkę. Kurczaka kroimy na kawałki. Mieszamy ze sobą kaszę, paprykę, kukurydzę i kurczaka. Doprawiamy solą, pieprzem, sokiem z cytryny i wszystko dokładnie mieszamy. Dodajemy rukolę i pokruszony twaróg. wszystko skrapiany octem balsamicznym i gotowe!
Smacznego!
 

wtorek, 19 listopada 2013

Makaronowa sałatka z brokułemi łososiem

Faza na razowy makaron trwa. Nie od dziś wiem, że bez makaronu nie wytrzymałabym  ani tygodnia więc żeby zagłuszyć wyrzuty sumienia wybieram przynajmniej jego zdrowszą, pełnoziarnistą wersję. I jak się okazuje idealnie sprawdza się jako "pudełkowy" lunch. Po zeszłotygodniowej sałatce z brokułem i fetą dziś kolej na razowe świderki z wędzonym łososiem, brokułami i serem brie. Do tego sos miodowo-musztardowy i jutrzejszy obiad gotowy. 

 LISTA ZAKUPÓW

na sałatkę:
200 gram makaronu razowego
500 gram brokuła
100 gram wędzonego łososia
60 gram sera brie

na dresing:
3 łyżki oliwy z oliwek
2 czubate łyżeczki miodu
2 łyżeczki musztardy
1 łyżka soku z cytryny
sól, pieprz
 

PRZYGOTOWANIE

Makaron gotujemy w osolonej wodzie. Ważne, żeby był "al dente". Brokuła dzielimy na "różyczki" i również gotujemy i studzimy. Ser kroimy w kostkę, łososia na dość duże kawałki. Wszystkie składniki mieszamy dokładnie i doprawiamy miodowo - musztardowym dressing. Oliwę, musztardę, miód i sok z cytryny dokładnie mieszamy, doprawiamy delikatnie solą i pieprzem ... i gotowe!
Smacznego!



 

poniedziałek, 18 listopada 2013

Pasta kanapkowa z jajkiem i awokado

Mimo że po trzech latach spędzonych we Włoszech przyzwyczaiłam się do śniadań "na słodko", czasem chodzi za mną zwyczajne polskie śniadanko. Niestety w ramach diety tradycyjna jajecznica na masełku nie wchodziła w grę  :(  postawiłam na chrupkie pieczywo z pastą z jajka i awokado. 


LISTA ZAKUPÓW

3 jajka 
0,5 awokado
1 ząbek czosnku
1 łyżka serka typu Philadelphia
1 łyżka jogurtu naturalnego
1 łyżka natki pietruszki
plasterek papryki
pieprz, sól


PRZYGOTOWANIE

Jajka gotujemy na twardo, studzimy. Awokado obieramy, kroimy w grubą kostkę. Wszystko wrzucamy do blendera razem z czosnkiem i łyżką natki, dodajemy serek i jogurt. wszystko miksujemy do uzyskania jednolitej masy. Możemy również dodać paprykę. Ja zamiast miksować pokroiłam ją na pieczywo. Całość doprawiamy do smaku solą i pieprzem.  


PASTA BIERZE UDZIAŁ W AKCJI "KOLOROWE ŚNIADANIE NA JESIENNĄ PLUCHĘ" :)



wtorek, 12 listopada 2013

Sałatka z makaronu razowego z brokułami i fetą

Sezonu dietetycznego ciąg dalszy :) I okazuje się, że jest to spore wyzwanie jeśli człowiek siedzi w biurze prawie 10 godzin dziennie. Kuszą fastfoody i "zupki z kubka", bo szybko, bo tanio, bo przywiozą. Postanowiłam stawić czoła wyzwaniu i przygotowywać sobie do pracy lekki ale pożywny lunch. Na razie uczę się konsekwencji, bo wcale nie jest to takie proste jakby się mogło wydawać. Na jutro pyszna sałatka z razowych świderków. 



LISTA ZAKUPÓW

200 gram makaronu razowego
 500 gram brokułów
1 litr bulionu warzywnego lub drobiowego
ser typu feta
garść nasion słonecznika
sól i pieprz
100 gram jogurtu naturalnego 
1 ząbek czosnku
0,5 łyżeczki ziół prowansalskich


PRZYGOTOWANIE

Makaron gotujemy"al dente" w osolonej wodzie, studzimy. Brokuły gotujemy w wywarze warzywnym, dzięki temu będą miały wyrazistszy smak. Ugotowanie warzywa studzimy. Ser kroimy w grubą kostkę. wszystkie składniki mieszamy. Dodajemy garść nasion słonecznika. Całość doprawiamy solą i pieprzem.
Sos czosnkowy: czosnek przeciskamy przez praskę i mieszamy z jogurtem, dodajemy zioła prowansalskie. Wszystko dokładnie mieszamy. Kto nie liczy kalorii może dodać łyżkę gęstego majonezu. sałatka najlepiej smakuje na zimno, jako dodatek do mięs, czy tesz jako szybki i zdrowy lunch.

Smacznego!

wtorek, 5 listopada 2013

Krem ze świeżych pomidorów z grzankami z razowego chleba i serem camembert

No i doigrałam się. Długoweekendowe szaleństwa kulinarne skończyły się tym, że trzy razy wchodziłam dziś na wagę. Nie, nie miałam halucynacji a  waga się nie zepsuła, niestety :(  Ile razy mówimy sobie "od poniedziałku dieta" i kończymy ją we wtorek, bo właśnie wpadł nam w rękę cudowny przepis"do wypróbowania"? ;) Ale tym razem nie ma żartów, tym bardziej, że fit też może być bardzo smacznie. 




LISTA ZAKUPÓW

6 dużych, bardzo dojrzałych pomidorów
1 mała cebulka
2 ząbki czosnku
0,5 szklanki wywaru z warzyw (lub z kostki rosołowej)
kilka świeżych listków bazylii
 2 plasterki sera camembert
2 kromka chleba razowego
łyżka oliwy
sól, pieprz


PRZYGOTOWANIE

Pomidory parzymy i obieramy ze skórki, kroimy w dość grubą kostkę. W rondlu rozgrzewamy łyżkę oliwy, podsmażamy na niej posiekaną drobno cebulę i czosnek, uważając by się nie przypaliły. Dorzucamy pomidory i podsmażamy na średnim ogniu przez kilka minut. Zalewamy bulionem, dodajemy kilka posiekanych listków bazylii i dusimy na wolnym ogniu następne 10 - 15 min. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. W między czasie kroimy w kostkę chleb razowy i podsmażamy, aż powstaną grzanki.  Kiedy pomidory dojdą blendujemy wszystko na gładką masę. Krem podajemy gorący, z grzankami i pokrojonym w kostkę serem camembert.
Smacznego!

czwartek, 24 października 2013

Risotto z brokułem i boczniakami

Piękna złota jesień sprzyja owocnym grzybobraniom. A na stole grzyby pod każdą postacią. Najczęściej moje ukochane risotto :) To tradycyjne już powoli zaczyna mi się przejadać,  szukałam więc pomysłu na urozmaicenie jesiennego menu. Grzyby muszą być, postawiłam więc niestandardowo na boczniaki a do tego brokuły... i jest bardziej niż pysznie :)

LISTA ZAKUPÓW

2 łyżki masła
1 mała cebula
2 ząbki czosnku
1 szklanka ryżu do risotto
1 litr wywaru drobiowego lub grzybowego
1/2 szklanki białego wina
250 gram boczniaków
300 gram brokuła świeżego lub mrożonego
sól, pieprz
natka apietruszki 

PRZYGOTOWANIE

Cebulę i czosnek drobno siekamy. W rondlu rozpuszczamy łyżkę masła. Dodajemy posiekaną cebulę i czosnek i czekamy aż cebula się zeszkli. Dodajemy ryż i dokładnie mieszamy. Kiedy ziarenka ryżu nabiorą perłowego koloru dolewamy wino. Kiedy alkohol odparuje dolewamy łyżkę wazową wywaru, dokładnie mieszamy (ważne, by wywar był podgrzany; zimny spowolni proces gotowania ryżu). Boczniaki kroimy w dość grubą kostkę, dodajemy do ryżu. Mieszamy wszystko i jeśli to konieczne dolewamy kolejną porcję bulionu. Następnie dodajemy brokuły. "Zabieg" z wywarem powtarzamy tak długo, aż ryż nie będzie miękki (około 30 min). Dodajemy drobno posiekaną natkę pietruszki. Po wyłączeniu palnika dodajemy łyżkę masła i mieszamy, aż nasze risotto uzyska charakterystyczną kremową konsystencję. Odczekajmy 5-10 minut a później cieszmy podniebienia!
Smacznego!






poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Grecki quiche z mięsem mielonym

Inspiracją na dziś był przepis znaleziony w wakacyjnym numerze "To jest pyszne". Kilka modyfikacji i wyszło pysznie! Ze zrobieniem zdjęć chciałam poczekać do rana, ale zapach po wyjęciu z piekarnika był bezlitosny. A do rana to z tarty zostaną już tylko okruszki :)


LISTA ZAKUPÓW

1 cebula
3 ząbki czosnku
1 mała papryczka chili
2 łyżki oleju rzepakowego
200 gram fety
500 gram mieszanego mięsa mielonego
500 gram ziemniaków
3 łyżki śmietany
2 jajka
kilka płatów ciasta filo
(można zastąpić ciastem francuskim)
czerwona papryka konserwowa
połowa żółtej papryki
8 pomidorków koktajlowych
sól, pieprz, słodka papryka, sól ziołowa 


PRZYGOTOWANIE

Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju. Pokrojoną w kostkę cebulę, czosnek i papryczkę podsmażamy. Dodajemy mięso mielone i smażymy kilka minut. Doprawiamy solą, pieprzem, papryką. Zdejmujemy z patelni a na pozostałym tłuszczu podsmażamy pokrojone w drobną kostkę ziemniaczki, ok 15 min. Doprawiamy je solą ziołową. Fetę kruszymy i połowę mieszamy razem z jajkiem i 3 łyzkami śmietan. Paprykę kroimy na dość duże kawałki, pomidorki na połóweczki.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Formę do quiche smarujemy masłem, bądź wykładamy papierem do pieczenia. Układamy pierwszą warstwę ciasta tak, aby lekko wystawała za brzegi formy. układamy kolejne warstwy smarując je delikatnie olejem. na ciasto wykładamy mięso i podsmażone ziemniaki. zalewamy to wszystko mieszanką z jakek i sera. na wierzch układamy paprykę i pomidorki. Kruszymy pozostałą część fety. 
wystające brzegi ciasta zawijamy do środka,  tworząc wianuszek. Zapiekać przez  ok 40 min.
Smacznego!




czwartek, 22 sierpnia 2013

Malinowe mrożone latte

Jak dobrze mieć sąsiada! A jeszcze lepiej mieć sąsiada, który od czasu do czasu podrzuci koszyczek świeżych, pachnących malin, prosto z krzaczka :) Pomysłów na to, jak je wykorzystać tak dużo, że aż nie wiadomo co wybrać. Wiadomo jedno, na szybko, bez zastanowienia, 5 minut i gotowe - malinowe mrożone latte! Tak na pożegnanie lata :) 


LISTA ZAKUPÓW

2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
200 ml mleka 3,2%
2 łyżki syropu malinowego
kulka lodów śmietankowych
garść malin
kilka listków świeżej mięty do ozdoby
 3 kostki lodu


PRZYGOTOWANIE

2 łyżeczki kawy zalewamy ok 30 ml gorącej wody. Mleko spieniamy i przelewamy do wysokiej szklanki. Kiedy kawa nieco ostygnie delikatnie wlewamy ją da szklanki z mlekiem. dolewamy dwie łyżki syropu malinowego. Dodajemy kulkę lodów śmietankowych i kilka kostek lodu. Dokładamy kilka malin a całość ozdabiamy listkiem mięty lub melisy.Gotowe! 




Smacznego!


środa, 21 sierpnia 2013

Papryka nadziewana kaszą gryczaną

Jesień idzie, nie ma na to rady.  I choć  słońce wciąż mocno grzeje, liście na drzewach jeszcze zielone, to w powietrzu czuć już ten charakterystyczny zapach. Zapach złotych liści i ziemniaków pieczonych w ognisku. Ze stołów powoli znikają zimne koktajle z egzotycznych owoców i lekkie sałatki. Pojawia się za to całe mnóstwo  jesiennych pyszności. Spiżarnie wzbogacają się o nowe zapasy słoików pełnych przetworów. Kuchnie wypełniają się słodkim aromatem gruszek i  śliwek. Zewsząd czuć zapach grzybów i papryki. Niech żyje jesień!





Papryka zawitała także na mój stół. I choć pomysłów na jej przygotowanie jest wiele, zaczęłam od tej chyba najbardziej ostatnio popularnej - papryki faszerowanej.  Tradycyjny ryż zastąpiłam jakże zdrową i pyszną kaszą gryczaną. Efekt?  Oto i on!


LISTA ZAKUPÓW
(dla 4 osób, po 1 sztuce na osobę)

4 duże papryki
400 gram mięsa mielonego 
300 gram kaszy gryczanej
1/2 szklanki przecieru pomidorowego
2 małe cebule
2-3 ząbki czosnku
 2 gałązki rozmarynu
kilka listków bazylii 
kilka listków szałwi
sól, pieprz,
 słodka papryka, gałka muszkatołowa
olej do smażenia
łyżka oliwy z oliwek


PRZYGOTOWANIE

W garnku wstawiamy wodę. Kiedy zacznie wrzeć solimy ją i wsypujemy kaszę. gotujemy zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu bądź do momentu aż będzie miękka. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju i podsmażamy posiekaną drobno cebulę i czosnek. Kiedy cebula się zeszkli dodajemy mięso. Podsmażamy kilka minut na wolnym ogniu, od czasu do czasu mieszając. Dolewamy przecier pomidorowy i dodajemy świeże zioła. Podsmażamy kolejnych kilka minut. Gdy kasza będzie gotowa dodajemy ją na patelnie i podsmażamy razem z mięsem. przyprawiamy solą, pieprze, papryką i gałką. W międzyczasie myjemy papryki. Odkrawamy ich górną część z szypułką. Środek oczyszczamy z pestek. Kiedy farsz jest gotowy nadziewamy nim papryki. Przykrywamy papryki ich "kapeluszami". Całość układamy na blasze do pieczenia i skrapiamy odrobiną oliwy z oliwek. Pieczemy ok 30 - 40 minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni. 

Smacznego!