Niestety zima nie jest najlepszym sezonem na sałatki. A ponieważ jestem od nich wręcz uzależniona szukam dość niestandardowych rozwiązań, aby także w styczniu móc cieszyć się zieleniną. Dziś odkryte przeze mnie niedawno egzotyczne połączenie. W rolach głównych kurczak i ananas.
SKŁADNIKI
1 pierś z kurczaka
1/2 główki sałaty lodowej
garść pomidorków koktajlowych
4 plastry ananasa z puszki
50 gram miękkiego żółtego sera
ocet balsamiczny
ocet balsamiczny
sól
oliwa z oliwek
PRZYGOTOWANIE
Pierś z kurczaka oczyszczamy i solimy. Na patelni podgrzewamy 2 łyżki oliwy i smażymy mięso przez ok 10 - 15 min na wolnym ogniu. Na tależu układamy porwane liście sałaty. Dodajemy pokrojone na połówki pomidorki. Plastry ananasa kroimy na kawałki i dodajemy do sałaty. Kiedy mięso jest gotowe kroimy je na plastry i układamy na środku pólmiska. Ser trzemy na tarce o grubych oczkach i posypujemy nim mięso i sałatę. Całość możemy skropić octem balsamicznym i odrobiną soku z ananasa (z puszki).
Smacznego!
